Problemy ze spożywaniem posiłków to codzienność wielu seniorów. Jednym z kłopotliwych schorzeń, które mogą dotknąć naszego bliskiego, jest dysfagia, czyli zaburzenia połykania. Jak wyglądają jej objawy i przebieg? Czy w medycynie występuje dysfagia na tle psychicznym? Jak leczyć tę chorobę i w jaki sposób szybko ją zdiagnozować? Na te pytania odpowiemy w dzisiejszym artykule.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, dysfagią nazywa się zaburzenia połykania. Chory ma poczucie, jakby płyny i pokarmy nie przechodziły przez przełyk. Czuje ucisk w okolicy mostka, gniecenie i rozpieranie, co rodzi podejrzenie, że pokarm zalega właśnie tam. Zdarza się, że dysfagii towarzyszy bolesne przełykanie, zwane odynofagią. Gdy osoba starsza usiłuje przełknąć pokarm, pojawia się uczucie bólu w gardle albo za mostkiem. Niestety, ten problem jest powszechny – szacuje się, że nawet 1/3 osób starszych może cierpieć na zaburzenia połykania. Szczególnie narażeni na nie są seniorzy cierpiący na demencję albo po przebytym udarze mózgu.
Możemy wyróżnić dwa rodzaje tego schorzenia: dysfagia górna i dolna. W pierwszym przypadku bliska osoba odczuwa dyskomfort przy przechodzeniu pokarmu do przełyku. Przyczyną dysfagii są tu choroby takie, jak stwardnienie rozsiane, udar mózgu czy nowotwory głowy lub jamy ustnej. Przy dysfagii dolnej obserwuje się trudności w przechodzeniu płynów lub pokarmów przez przełyk. Są one spowodowane uszkodzeniami przełyku wytworzonymi przez nowotwory, ciała obce, blizny i zwłóknienia. Istnieją również skurcze przełyku wywołane objawami nerwicy.
Jeśli nasz bliski często mówi o tym, jak trudno jest mu przełknąć pokarm, powinno być to dla nas sygnałem alarmowym. Zwróćmy uwagę, czy senior od razu przełyka to, co ma w ustach, czy stara się odwlec ten moment. Na początku problem ten może dotyczyć jedynie płynów, a z czasem rozszerzyć się też na pokarmy stałe. Gdy chory usiłuje połknąć jedzenie, zaczyna się dławić, ma odruchy wymiotne, kaszle i krztusi się. W efekcie je coraz mniej, tłumacząc się brakiem apetytu i niechętnie spogląda na ulubione dotąd potrawy. Warto wiedzieć, że powtarzające się zakrztuszenia mogą prowadzić do rozwoju zachłystowego zapalenia płuc. A to jest już choroba bezpośrednio zagrażająca życiu pacjenta. Dobrym ruchem jest więc skonsultowanie się z lekarzem.
Sami zapewne choć raz w życiu tak stresowaliśmy się jakimś wydarzeniem, że nie mogliśmy przełknąć ani kęsa. Uczucie to bywało niekiedy bardzo silne, innym razem słabsze – zależnie od sytuacji. Podobnie jest z dysfagią u seniora. Uczucie trudności w połykaniu może być mniej lub bardziej nasilone i zależeć chociażby od rodzaju posiłku. Dodatkowo każda osoba odczuwa je nieco inaczej. Dlatego rozpoznanie schorzenia należy do lekarza. Jednak i my powinniśmy być czujni. Gdy nasz bliski nagle chudnie, je i pije niechętnie i z wysiłkiem, nie może połknąć tabletki czy kaszle podczas jedzenia, natychmiast zgłośmy się do specjalisty.
Jak przebiega leczenie dysfagii? Podstawą jest właściwa diagnostyka i rozpoznanie przyczyn schorzenia. Do nowoczesnych i wysoce dokładnych metod należy wideonasofiberoskopia i wideofluoroskopia. Dzięki nim można dokładnie prześledzić cały proces przełykania. Niestety, dysfagię nie zawsze da się wyleczyć. Terapia w wielu przypadkach działa, ale jej powodzenie zależy od źródeł schorzenia. Jeśli jest taka możliwość, warto wprowadzić do diety seniora żywienie medyczne. W ten sposób dostarczymy bliskiemu wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Podczas leczenia stosowana jest również fizjoterapia obejmująca ćwiczenia połykania.
Wielu z nas zadaje sobie pytanie: co podawać do jedzenia seniorowi, który… nie chce jeść? Skupmy się przede wszystkim na tym, by posiłki były pełnowartościowe. Nasz rodzic lub dziadek potrzebuje witamin i minerałów. Zadbajmy o odpowiednią konsystencję potraw i podawajmy mniejsze, ale bardziej kaloryczne posiłki w krótszych odstępach czasowych. Zaleca się, żeby pacjent z dysfagią jadł co 3-4 godziny. Komponując posiłek, zwróćmy uwagę przede wszystkim na białko – jego niedobory mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Do potraw dodawajmy bardziej kaloryczne dodatki, jak chociażby śmietana zamiast jogurtu.
Przygotowujmy naszemu bliskiemu posiłki rozdrobnione i miękkie, najlepiej w postaci gładkich papek. Dobrym wyborem będą wszelkiego rodzaju zupy-kremy z dodatkiem miękkiego pieczywa, które można w nich moczyć. Jeśli zaburzenia połykania u osoby starszej są mocno nasilone, podawajmy chleb czy biszkopty namoczone wcześniej. Wykorzystajmy w tym celu mleko, bulion bądź herbatę. Mięso niech będzie zmiksowane, a ziemniaki podane w formie puree. Zadbajmy o atrakcyjny wygląd potraw, gdyż łatwiej nam będzie przekonać seniora do zjedzenia czegoś, co cieszy oko. Dobrym pomysłem jest miksowanie każdego składnika oddzielnie (osobno rozdrabniamy mięso, warzywa i ziemniaki czy kasze). Każdy z nich wcześniej warto ugotować na parze albo poddusić z odrobiną zdrowego tłuszczu. Polecana jest zwłaszcza oliwa z oliwek, śmietana, a także masło. Jeśli chory skarży się na ból po jedzeniu, możemy mu zaproponować schłodzony napój. Najlepsza będzie herbata zielona albo rumianek. Dobrym pomysłem jest przygotowanie naparu z siemienia lnianego, które działa osłonowo na przewód pokarmowy.