Demencja jest podstępną chorobą, która stopniowo, krok po kroku zabiera nam bliskich. Nie robi tego jednak w aspekcie fizycznym, ale umysłowym. Senior ma trudności z zapamiętaniem informacji, wyrażeniem swoich myśli czy skupieniem uwagi. Postępujące zaniki pamięci sprawiają, że z chorą osobą coraz trudniej się porozumieć. Warto więc poznać kilka prostych technik komunikacji, które pomogą nam łatwiej nawiązać kontakt z przewlekle chorym seniorem.
Choroby otępienne są, niestety, schorzeniami nieuleczalnymi. Oznacza to, że nie można cofnąć ich skutków, a jedynie zahamować objawy. Pogorszenie stanu zdrowia często jest więc tylko kwestią czasu. Początki demencji starczej łatwo przeoczyć, gdyż ich objawem zwykle jest po prostu nieco gorsza pamięć. Te niewielkie, niekiedy bagatelizowane przez samego chorego problemy, szybko mogą przekształcić się w poważne wyniszczenie. W rezultacie osoba starsza zaczyna przypominać cień dawnego siebie, nie jest już w stanie aktywnie uczestniczyć w życiu rodzinnym. Demencja potrafi całkowicie zmienić osobowość seniora, a raczej ukryć ją pod dokuczliwymi objawami. Dlatego tak ważny jest codzienny kontakt werbalny z chorym.
Dlaczego rozmowa z rodzicem lub dziadkiem chorym na demencję jest taka trudna? Aby dobrze to wyjaśnić, przyjrzyjmy się najpierw funkcji komunikacji. Ludzie rozmawiają ze sobą, aby podzielić się swoją opinią, wyrazić potrzeby i emocje. Główną rolę gra tutaj mowa, ale równie ważne są przekazy niewerbalne, jak mimika, intonacja, mowa ciała i kontakt wzrokowy. Natomiast u osoby z demencją obie te sfery są zaburzone. Trudno jej sformułować komunikat, który wyraziłby to, co aktualnie czuje i co chciałaby przekazać. Ma również kłopot ze zrozumieniem kierowanych do niej słów. Trudno się więc dziwić, że zarówno senior, jak i jego rodzina czują bezsilność i frustrację. Obie strony chciałyby się porozumieć, ale nie wiedzą, w jaki sposób to zrobić.
Przede wszystkim pamiętajmy, że stan zdrowia naszego bliskiego będzie się stopniowo pogarszał. Wraz z upływem czasu może nam być coraz trudniej go zrozumieć, dlatego warto już wcześniej się na to przygotować. Na dodatek, jak w każdej chorobie, i w demencji mogą zdarzyć się gorsze i lepsze dni. Dziś możemy nie mieć żadnych trudności z dogadaniem się z seniorem, natomiast jutro rozmowa będzie prawie niemożliwa. Co możemy zrobić, żeby komunikacja była łatwiejsza – niezależnie od samopoczucia naszego bliskiego?
Powyższe wskazówki to jednak nie wszystko. Równie ważna jest sama treść rozmowy z chorym na demencję bliskim. Pamiętajmy, by nie łączyć zbyt wielu wątków naraz, gdyż to może utrudniać seniorowi zrozumienie wypowiedzi. Uzbrójmy się w cierpliwość, dajmy rozmówcy czas, by mógł sformułować odpowiedź. Jeżeli jest to konieczne, powtórzmy jeszcze raz to, co mówiliśmy. Dobrym ruchem jest też powtarzanie słów osoby starszej. W ten sposób upewnimy ją, że wszystko zrozumieliśmy. Unikajmy poprawiania naszego rozmówcy, nie kłóćmy się z nim, nawet jeśli wiemy, że nie ma racji. Skupmy się na samej rozmowie. Kontakt z drugim człowiekiem jest dla chorego na demencję ważniejszy, niż prawdziwość wypowiadanych słów. Istotna jest sama nasza obecność, dotrzymywanie towarzystwa. Czasem wystarczy po prostu usiąść obok rodzica lub dziadka i chwycić go za rękę. Wtedy żadne słowa nie są potrzebne.
Aby sprawnie komunikować się z osobą chorą na demencję, warto pamiętać o tak zwanej zasadzie ABC. Są to trzy wskazówki, które pomogą nam rozmawiać z bliskim.
Osoba chora na demencję wciąż chce być pełnoprawnym członkiem rodziny. Nasze zrozumienie, pozytywne nastawienie i pełna ciepła komunikacja z pewnością jej w tym pomogą.