Choroba Alzheimera zwykle kojarzy się z ludźmi w bardzo podeszłym wieku. Wbrew pozorom może jednak dotyczyć osób 40- i 50-letnich. Mówimy wówczas o odmianie o wczesnym początku. Alzheimer jest najczęstszą przyczyną zaburzeń funkcji poznawczych, czyli demencji. Dlatego za główny objaw uważa się zaniki pamięci. Mimo tego nie można lekceważyć innych symptomów. Mogą się bowiem rozwijać wcześniej, niż najbardziej nasilone objawy choroby – a do tego niepostrzeżenie. Na co zwrócić uwagę i jak pomóc bliskiemu, który potrzebuje wsparcia?
Statystyki są nieubłagane: na świecie około 50 milionów ludzi choruje na Alzheimera, w Polsce jest to ponad 300 tysięcy osób. 20% z nich zapada na tę chorobę po 80. roku życia, a 6% po 65 roku życia. Obserwuje się też początki Alzheimera w średnim i młodym wieku. Niepokojący jest fakt, że tylko 1 osoba na 4 zostaje zdiagnozowana. Warto więc być wyczulonym na początkowe symptomy choroby, aby móc zareagować w odpowiednim momencie. Alzheimer jest główną przyczyną niepełnosprawności starszej osoby, zwłaszcza w bardziej podeszłych latach.
Jeżeli w zachowaniu bliskiej osoby zaszły jakieś zmiany, warto im się bliżej przyjrzeć. Zwróćmy uwagę na to, czy senior nie jest bardziej drażliwy oraz czy nie reaguje przesadnie emocjonalnie. Często obserwuje się też nieadekwatne do sytuacji wypowiedzi albo zachowania. A może dotąd nasz rodzic i dziadek był duszą towarzystwa, a teraz woli spędzić dzień w łóżku i zaniedbuje swój wygląd czy obowiązki? Znamienne są też problemy z mową: senior ma kłopot z rozumieniem słów i zapamiętaniem nowych wyrazów.
Osoba chora na Alzheimera często niewłaściwie postrzega rzeczywistość. Oprócz wyżej wymienionych objawów mogą również występować: obniżenie nastroju, urojenia prześladowcze, przeświadczenie, że osobę starszą okradziono. Chory jest zalękniony, oskarża rodzinę i znajomych o kradzieże jego rzeczy, ma zaburzenia snu oraz apetytu.
Wydaje się, że chorobę Alzheimera można szybko i sprawnie rozpoznać. Jednak w praktyce wygląda to nieco inaczej. Problemy z pamięcią i drażliwość często są odbierane przez rodziny jako złośliwość ze strony seniora. To z kolei powoduje konflikty i dystansowanie się od rodzica czy dziadka. Osoba starsza natomiast najczęściej bagatelizuje objawy. Uważa, że „jakoś to będzie”, że wszystko wróci do normy. Zapytana o kłopoty z pamięcią, zapewni, że ich nie ma. Nie zmieni zdania nawet wtedy, gdy opiekun przypomni o konkretnych sytuacjach, w których senior o czymś zapomniał.
Nieoceniona będzie tutaj pomoc bliskich, a w późniejszym czasie, gdy schorzenie się rozwija – wykwalifikowanej opiekunki. Choroba Alzheimera jest na ten moment nieuleczalna. Im bardziej postępuje, tym większe wyzwania stoją przed nami. Jeśli czujemy, że sobie z nimi nie poradzimy, warto dać sobie pomóc. Opieka całodobowa to rozwiązanie, które przyniesie korzyści zarówno nam, jak i seniorowi.
W odróżnieniu od choroby Alzheimera diagnozowanej w późniejszym wieku, odmiana o wczesnym początku daje niewielkie objawy. Łatwo je więc zlekceważyć.
Jeśli zauważymy u bliskiej osoby oznaki pogarszania się pamięci, skontaktujmy się z lekarzem. Mogą to być na przykład:
Nierzadko nie dostrzegamy wczesnych objawów Alzheimera, gdyż występują pojedynczo. Łatwo można przeoczyć takie symptomy, jak na przykład zgubienie kluczy do mieszkania. Przecież to może zdarzyć się każdemu – tłumaczymy. Jednak jeśli pewne zachowania naszego bliskiego nas niepokoją, warto zasięgnąć opinii neurologa lub psychiatry. Nie bójmy się pójść do lekarza. Trafna, wcześnie postawiona diagnoza pomoże nam odpowiednio zaopiekować się członkiem rodziny.